Mój przekaz dla świata to przede wszystkim optymizm. Optymizm w trochę
spokojniejszej formie. Chodzi o pozytywne nastawianie do tego, co
przyniesie przyszłość. Tylko tyle... hołduję staroświeckiemu hasłu
„pokój i miłość”.
"Dookoła narasta krzyk, taki, jakiego nie słyszała nigdy dotąd. Co trzeba zrobić człowiekowi, by tak krzyczał?... Strach. Obezwładniający, paraliżujący, duszący strach."